Przejażdżka, Jack Ketchum
Przygodę z
amerykańskim pisarzem powieści grozy zaczęłam od Dziewczyny z sąsiedztwa i to właśnie ta książka sprawiła, że
zostałam Jego wielką fanką. Uwielbiam ten gatunek literacki, ale nie znam wielu
autorów, którzy naprawdę potrafią przerazić. Przeczytałam trochę książek z tego
zakresu i muszę przyznać, że Ketchum jak nikt inny potrafi odcisnąć ślad w
psychice odbiorcy. Mimo że tego pisarza poznałam dość niedawno to wiem, że
sięgając po jego twórczość będę zadowolona i usatysfakcjonowana tym co mi
przekaże. Uwielbiam to uczucie przebiegających dreszczy, gdy w całkowitym
oszołomieniu zatracam się w jego książkach.
Wayne, barman i potencjalny
zabójca - skrycie fantazjujący o popełnieniu morderstwa, pewnego dnia podczas
stosunku prawie dusi swoją partnerkę. Mężczyzna w ostatniej chwili tchórzy, a dziewczyna
ucieka. Zbieg okoliczności sprawia, że tego samego dnia, Wayne staje się
świadkiem morderstwa dokonanego przez nieznajomą parę. Żądza poznania uczucia
popełnienia zbrodni staje się coraz silniejsza, doprowadzając ostatecznie do
prawdziwego dramatu i tragedii.
Druga przeczytana
przeze mnie książka tego autora - Przejażdżka,
pozostawiła Ketchuma na najwyższej półce i po raz kolejny przedstawiła Jego
prozę na wysokim poziomie. Powieś mocno mną wstrząsnęła i przeraziła. Jest
jedną z tych, które na długo pozostaną w mojej pamięci. Podejmuje trudny, bolesny,
chwytający za serce temat, obrazujący ludzką obojętność, zezwierzęcenie, brak
skrupułów. Przejażdżka dostarczyła mi
bardzo intensywnych przeżyć. Tym bardziej, że została przekazana bardzo
realistycznie i dynamicznie. Czytałam ją w totalnym osłupieniu, niedowierzaniu,
szoku!
Autor od początku
rewelacyjnie buduje napięcie. Tak naprawdę nie było momentu, który by mnie
znudził. Wartka akcja pędzi na złamanie karku. Cała intryga jest przemyślana i
dobrze skonstruowana. Z każdą kolejną stroną wzburzenie i adrenalina wzrasta.
Zdążyłam się już przekonać, że w powieściach tego pisarza, to co przeraża
najbardziej, to zło przedstawione w postaci człowieka. Ten strach, gęsia
skórka, trwoga pojawiająca się u czytelnika, wywołana jest nie przez
wyimaginowane potwory, tylko przez ludzką podłość i nieprzewidywalną psychikę.
Ketchum nie szczędzi
odbiorcy szczegółowych, brutalnych opisów morderstw i haniebnych czynów. Momentami
bywają one nie tylko przerażające, ale i obrzydliwe. To dlatego Jego twórczość
jest tak bardzo absorbująca. Nie wiem czy nie zabrzmi to źle, ale ośmielę się
powiedzieć, że uwielbiam czytać o rzeczach wzbudzających lęk, niepokój,
bezgraniczną podłość, kontrowersje i oburzenie. Przecież sięgając po literaturę
należącą do tego gatunku właśnie tego oczekujemy! I na to powinniśmy być
przygotowani.
Oprócz tego na
koniec dołączone jest bardzo perwersyjne opowiadanie pod tytułem Chwasty. Czytając je otwierałam buzię ze
zgorszenia. Poleciłabym je tylko czytelnikom, którzy mają nerwy ze stali.
Myślałam, że po Dziewczynie z sąsiedztwa
nic mnie już nie zdziwi i nie zatrwoży, jakże się myliłam! Ludzka bezduszność i
bezwzględność nie zna granic! Po przeczytaniu tej krótkiej noweli zostałam
całkowicie zmiażdżona!
Zdecydowanie polecam
wszystkim molom książkowym szukających mocnych wrażeń, nie bojących się ostrej
jazdy bez trzymanki!
Tytuł: Przejażdżka
Autor: Jack Ketchum
Wydawnictwo: Replika
304 s.
Tytuł: Przejażdżka
Autor: Jack Ketchum
Wydawnictwo: Replika
304 s.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz