Czytelnicza zabawa. Mój dzień w książkach.
Jeszcze dwa dni temu pamiętałam, żeby umieścić
ten post w poście dotyczącym czytelniczego podsumowania 2018 roku. Dzisiaj
totalnie wyleciało mi to z głowy, zatem dodaję osobny, szybki i krótki post na
temat fajnej, literackiej zabawy, idealnej żeby zakończyć ten rok. Dowiedziałam
się o niej od Emila z bloga Z piórem wśród książek. Nie zabiera ona dużo czasu,
a uzupełniona całość wychodzi komicznie. Pomysłodawczynią (łącznie z poniższą grafiką) zabawy jest Lireal.
Zabawa Mój
dzień w książkach polega na uzupełnieniu pustych miejsc tytułami
przeczytanych książek w 2018 roku. Całość tworzy śmieszną historyjkę. Byłam strasznie
ciekawa co z tego wyjdzie.
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____.
Ten kto ma ochotę niech dołączy. Moje
odpowiedzi prezentują się poniżej. Muszę przyznać, że miałam dylemat co
wstawiać. Sami zobaczcie co wyszło :D.
Zaczęłam dzień (z) Zabawą w chowanego.
W drodze do pracy zobaczyłam To
i przeszłam obok Krwi,
żeby uniknąć Koronkowejroboty ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy Świni.
W biurze szef powiedział: Nie odpuszczaj
i zlecił mi zbadanie Wirusa.
W czasie obiadu z Wiedźmą
zauważyłam Totem
pod Negatywem .
Potem wróciłam do swojego biurka W szponach szaleństwa.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Immunitet
ponieważ mam Rewizję.
Przygotowując się do snu, wzięłam Istotę zła
i uczyłam się Przysięgi milczenia,
zanim powiedziałam dobranoc Egzorcyście .
W drodze do pracy zobaczyłam To
i przeszłam obok Krwi,
żeby uniknąć Koronkowejroboty ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy Świni.
W biurze szef powiedział: Nie odpuszczaj
i zlecił mi zbadanie Wirusa.
W czasie obiadu z Wiedźmą
zauważyłam Totem
pod Negatywem .
Potem wróciłam do swojego biurka W szponach szaleństwa.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Immunitet
ponieważ mam Rewizję.
Przygotowując się do snu, wzięłam Istotę zła
i uczyłam się Przysięgi milczenia,
zanim powiedziałam dobranoc Egzorcyście .
Całkiem
fajnie się przy tym bawiłam :D.
Bardzo fajny Ci ten dzień wyszedł. :D
OdpowiedzUsuńOstatecznie wcale nie tak prosto było mi zapisać luki tytułami książek 2018 roku, ale wyszło całkiem śmiesznie :D
Usuń