"NIE ODPUSZCZAJ" Harlan Coben
grudnia 13, 2018
2
Harlan Coben
,
Nie odpuszczaj
,
thriller/sensacja/kryminał
,
Wydawnictwo Albatros
Przez kilka dni byłam dosłownie
uzależniona od Nie odpuszczaj. Ta
książka jest naprawdę świetna! Opowiadając o niej mogłabym sypać komplementami
cały dzień. Wciągnęła mnie tak mocno, że podczas czytania zapominałam o całym
świecie. Nawet w pracy patrzyłam na zegarek z myślą, że kiedy wrócę do domu,
będę mogła do niej wrócić. Uwielbiam pióro Harlana Cobena, jego luźny styl i
pomysły na fabuły. To jeden z nielicznych autorów, po których książki będę
sięgać w ciemno i wiem, że będę z nich zadowolona.
Piętnaście lat temu na torach
kolejowych w pobliżu tajnej bazy wojskowej znaleziono poszarpane zwłoki
nastolatków, Leo i Diany. Pomimo upływu lat Nap Dumas nadal boleśnie odczuwa
stratę brata. Tamtego dramatycznego dnia zaginęła również jego ukochana, Maura,
dlatego mężczyzna wstępuje do policji i na własną rękę próbuje ją odnaleźć. Tymczasem
inny policjant ginie od strzału. Okazuje
się, że zamordowany znał Maurę, mało tego, kobieta była z nim, gdy ten umierał.
Nap próbuje znaleźć odpowiedź na pytania dręczące go od lat.
W pierwszych rozdziałach czytelnik
poznaje kilku bohaterów, początkowo zupełnie ze sobą niezwiązanych, ale
ostatecznie każdy w mniejszym bądź większym stopniu przyczynił się do
stworzenia zawiłej i bardzo intrygującej historii. Ponadto każda postać jest
inna, wyrazista, ma swoje problemy i tajemnice. Podobała mi się ta
różnorodność. Z wypiekami na twarzy pochłaniałam kolejne rozdziały i
przeżywałam nieoczekiwane zwroty akcji. Bardzo polubiłam Napa, który za wszelką
cenę chciał poznać prawdę na temat śmierci swojego brata. Nawet jeśli czasami
naginał zasady i sam wymierzał sprawiedliwość, czułam że ma ogromne serce i
wszystko robi w dobrej wierze. Wszystkie szczegóły oraz indywidualne wątki
współgrają ze sobą i logicznie się zazębiają. Bawiłam się cudownie odkrywając
kolejne tropy i straszne tajemnice. Nie brakuje tu również drastycznych
momentów - brutalności, przy których się krzywiłam i dostawałam gęsiej skórki.
Były też poruszające kwestie, choćby sprawa Hanka, którego wszyscy szykanowali
przez wzgląd na chorobę psychiczną. Ogólnie dzieje się tu bardzo dużo i w tym
wszystkim zawarta jest cała gama emocji.
Finał totalnie mnie zszokował! Pisarz
zaskakująco i płynnie zakończył całą historię. Po prostu opadła mi szczęka,
kiedy w końcu odkryłam co tak naprawdę wydarzyło się kilkanaście lat temu w
środku lasu, niedaleko opuszczonej bazy wojskowej. Nie mogłam w to uwierzyć jak
jeden głupi, niby niewinny, żart może zniszczyć życie kilku osobom. Rozwiązanie
zagadki okazało się paradoksalnie proste i jednocześnie zdumiewające. Byłam tak
zafascynowana treścią, że myślałam nawet, żeby wziąć dzień urlopu w pracy, aby
móc szybko dokończyć lekturę! Także nie pytajcie o nic więcej, po prostu
zabierajcie się za nią, bo naprawdę warto.
Tytuł: Nie odpuszczaj
Autor: Harlan Coben
Tłumaczenie: Andrzej Szulc
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 3 października 2018
400 s.
Autor: Harlan Coben
Tłumaczenie: Andrzej Szulc
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 3 października 2018
400 s.
Dla mnie końcówka zupełnie odrealniona. Cała książka o wielkiej tajemnicy rządowej, a w końcówce... (szkoda, że nie mogę pisać, ale nie chcę zabierac przyjemności tym, którzy nie przeczytali;)) W każdym razie dla mnie najsłabszy punkt to sama końcówka. Nie chodzi o samo wyjaśnienie, ale akcję, która tam miała miejsce.
OdpowiedzUsuńDla mnie to wyjaśnienie wydawało się zbyt proste, ale nie zmienia to faktu, że bawiłam się świetnie przez całą powieść. No i zaskoczenie w finale było duże :). Tutaj ta tajemnica rządowa to raczej usunęła się w cień, więcej w tym wszystkim było strefy prywatnej głównego bohatera, ale mnie to odpowiada :).
Usuń